Jak zadbać o zdrowy i spokojny sen maluszka? Poznaj rady ekspertów!

Nie ma lepszego sposobu na regenerację ciała i umysłu niż zdrowy sen. A dla małych dzieci jest on szczególnie istotny. Co zrobić, aby nasze maluchy świetnie się wysypiały i czerpały z codziennych aktywności wszystko co najlepsze?

Artykuł został skonsultowany z ekspertem merytorycznym IMID: Anna Staszewska

Mówi się, że dbając o zdrowy sen dziecka, inwestujemy w jego rozwój. I słusznie. Sen to nie tylko odpoczynek, ale cały proces neurologiczny, który poprawia nastrój, podnosi wydolność, ułatwia zapamiętywanie, a także pomaga w kojarzeniu, analizowaniu i myśleniu. Kiedy śpimy, w naszym organizmie wiele się dzieje, a to niesie ze sobą mnóstwo korzyści dla zdrowia. W przypadku dzieci należy im zapewnić, jak najlepsze warunki do wypoczynku. Jak to zrobić? Opowiada o tym dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięca, oraz Jagna Szulc-Kamińska, wykładowczyni i położna związana z Instytutem Matki i Dziecka. Swoimi doświadczeniami związanymi z rodzicielstwem dzieli się także Małgorzata Żyła, mama dwójki pociech.

Rola snu w życiu malucha

Dzieci dopiero poznają świat, a co za tym idzie w ciągu dnia niejednokrotnie przeżywają radość, zaskoczenie czy lęk. Po tych silnych emocjach potrzebują czegoś wyciszającego i przewidywalnego, by łatwiej zasnąć i spokojnie spać. Dr Aleksandra Piotrowska podkreśla, że sen jest niezwykle istotny dla organizmu malucha, a w szczególności dla układu nerwowego. Kiedy dziecko śpi, następuje przede wszystkim regeneracja tkanki nerwowej. Z medycznego punktu widzenia dochodzi wtedy również do regulowania procesów metabolicznych, a z psychologicznego – do utrwalania i porządkowania śladów pamięciowych.

Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że sen człowieka zawiera kilka cykli. Wśród nich wyróżniamy tzw. sen głęboki oraz płytki. Im młodsze dziecko, tym większą część snu zajmuje sen płytki. Docelowo zależy nam na tym, aby dążyć do wydłużania cyklu. Wtedy mówimy o rozwoju snu.

dr Aleksandra Piotrowska psycholog dziecięca

Jeżeli więc chcemy, by nasze dziecko czerpało jak najwięcej korzyści ze snu, musimy zadbać o odpowiedni nastrój. Zaśnięcie nie powinno następować nagle, tak jak wtedy, gdy pociecha pada ze zmęczenia. Wtedy dzieci często budzą się z płaczem, są niewyspane i marudne. W czasie zabawy szybko się męczą i znowu zasypiają gwałtownie. Najlepiej wprowadzić rytuały, które będą swego rodzaju fazą przejściową między aktywnością a snem.

Wielu rodziców planuje pory spania według swoich potrzeb. Trudno jednak oczekiwać, że maluch bez problemu prześpi całą noc. Nie powinniśmy też zmuszać go do spania za wszelką cenę, wtedy, gdy nie jest to jego czas – dodaje położna.

Pamiętajmy, że maluszek nie ma kontroli nad swoim ciałem. Nie zmieni sam pozycji, gdy jest mu niewygodnie i nie odchyli głowy, kiedy coś przeszkadza mu w swobodnym oddychaniu. W czasie snu nie jest nawet w stanie zaalarmować czy wezwać pomoc, dlatego to rodzic musi zadbać o bezpieczeństwo łóżeczka i sprawdzić otoczenie. Najlepiej układać dziecko do snu na sztywnym materacyku bez poduszki na plecach. Powinniśmy wyjąć zabawki i akcesoria, takie jak poduszki i kocyki, aby nie osunęły się na twarz, utrudniając oddychanie.

materiały prasowe: Fisher-Price
Metody usypiania malucha

Zdarza się, że kilkumiesięczne pociechy potrafią przespać nawet kilka godzin bez przerwy, ale to rzadkość. W praktyce pociechy bywają przed snem niespokojne lub pobudzone i potrafią wybudzać się kilka razy. Dlaczego tak się dzieje? Jednym z powodów jest po prostu głód. Dzieci wchodzą w okres intensywnego rozwoju i potrzebują więcej kalorii. Zadbajmy więc o to, by przed snem były najedzone oraz wykąpane. Takie rytuały i powtarzalność są bardzo ważne. Zapewniają bezpieczeństwo tak samo jak kołysanie czy przytulenie. Bez względu na to, czy działamy według rytuałów albo własnego schematu, ważne, by w porę wyczuć moment, gdy dziecko potrzebuje snu.

Nasza 3-miesięczna Lilia swoje zmęczenie sygnalizuje przede wszystkim płaczem i lekkim rozdrażnieniem. Dla mnie jest to sygnał, że jest po prostu senna i chciałaby pójść spać. Wtedy szykujemy się do drzemki – opowiada Małgorzata Żyła.

Zdaniem Aleksandry Piotrowskiej warto jednak pracować nad wprowadzaniem rytuałów. Stałe pory drzemki i wieczornego kładzenia spać pomagają uregulować zegar biologiczny. Przed snem ograniczmy nadmiar bodźców, które zakłócają pracę niedojrzałego układu nerwowego. Włączmy stosowne oświetlenie, wyłączmy telewizor i zacznijmy wyciszające zabawy, np. czytanie bajek. Odpowiedni nastrój możemy również budować, posiłkując się różnego rodzaju usypiaczami. Chmurkowa tęcza Uspokajacz karuzelka od Fisher-Price® ma miękkie, puszyste chmurki, tęczę i słoneczko, którym towarzyszy spokojna muzyka. To specjalnie przygotowana 20-minutowa playlista Ready, Settle, Sleep. Czas na sen zawierająca kojące dźwięki natury, w tym biały szum oraz odgłosy deszczu i wiatru.

Jeżeli dziecko będzie niespokojne i wybudzi się w nocy, funkcja wykrywania dźwięku ponownie włączy karuzelkę, która znów wprowadzi malca w świat snu. Kiedy dziecko będzie starsze, wiszące elementy można odpiąć, a usypiacz postawić na szafce nocnej – jest on na tyle praktyczny, że może służyć przez wiele lat, a także w podróży

dr Aleksandra Piotrowska psycholog dziecięca

Play Lab – Laboratorium Zabawy

Przytulanka czy ulubiona kołderka dają dziecku poczucie bezpieczeństwa. Ma ono wrażenie, że panuje nad sytuacją, a słuchanie znanych dziecięcych kołysanek i wpatrywanie się w obracającą karuzelę koi zmysły. Pilnujmy, żeby kąpiel, kolacja, czytanie książeczek i zasypianie zawsze przebiegały w tej samej kolejności i wyglądały bardzo podobnie. Dziecięcy pokój powinien być wywietrzony i pozbawiony nadmiaru bodźców. Dlatego świetnym wyborem są akcesoria Fisher-Price®, które mają łagodną kolorystykę i możliwość regulacji poziomu dźwięku.

Marka Fisher-Price® od lat tworzy zabawki, które edukują maluchy, a rodzicom zapewniają odrobinę komfortu. W siedzibie firmy w USA znajduje się tzw. Play Lab, czyli Laboratorium Zabawy. To miejsce, w którym eksperci marki spotykają się z najlepszymi specjalistami – dziećmi. Najmłodsi sprawdzają nowe zabawki oraz akcesoria, a dzięki temu Fisher-Price® lepiej rozumie, nad czym warto pracować.

Zabawki Fisher-Price znajdziesz w sklepach stacjonarnych Smyk lub na www.smyk.com