Jak nauczyć dziecko korzystać z nocnika?

Nauka odpieluchowania to duże wyzwanie zarówno dla dziecka, jak i rodzica. Jak sprawić, żeby maluch polubił nową formę korzystania z toalety? Sprawdź, co radzą eksperci – dr Aleksandra Piotrowska, psycholog dziecięcy, oraz Ewa Łukasik Pedagog, specjalista IMiD.

Maluchom, które dotychczas nosiły pieluszkę, trudno nauczyć się samodzielnie kontrolować potrzeby fizjologiczne. Po pierwsze powinny zacząć rozpoznawać moment, w którym wzywa natura. Po drugie muszą wiedzieć, co to właściwie oznacza i dlaczego trzeba skorzystać z nocnika. Jak przekonać dziecko, aby zaczęło z niego korzystać? Najpierw warto ocenić, czy pociecha jest gotowa na zmiany.

Jakich błędów nie popełniać przy odpieluchowaniu?

Zdaniem dr Aleksandry Piotrowskiej najczęstszym błędem jest zmuszanie malucha, by w określonych momentach "odsiedział swoje " na nocniku, np. po przebudzeniu czy przed pójściem spać.

Nie możemy też postawić dziecka przed faktem dokonanym i nagle kazać korzystać z nocnika. Unikajmy sytuacji, w której zmuszamy malca do siedzenia na nocniku określony czas. Zamiast tego obserwujmy jego zachowanie w momentach, gdy mogą pojawić się odruchy związane z wypróżnianiem.

dr Aleksandra Piotrowska psycholog dziecięcy

Pedagog Ewa Łukasik zaznacza też, że rodzice nie powinni okazywać niezadowolenia ani tym bardziej potępiać dziecko za to, że nie korzysta jeszcze z nocnika. Nawet jeśli przedmiot już dawno został kupiony i leży niewykorzystany. Ekspertki mają kilka sprawdzonych metod na pożegnanie pieluszki, z których warto skorzystać:

  • Krok 1: zapoznaj malucha z nocnikiem, pozwól mu siadać na nocniczku w ubraniu.
  • Krok 2: przejdź do adaptacji, sadzając dziecko na nocniku z gołą pupą.
  • Krok 3: jeśli maluch załatwi się do pieluszki, wrzuć jej zawartość do nocnika, tłumacząc, że jest to właściwe do tego miejsce.
Czy nagradzać dziecko za użycie nocnika?

Kiedy uczymy dziecko korzystania z nocnika, możemy zmienić tę naukę w zabawę. Wtedy maluch poczuje się bezpiecznie i będzie odczuwał radość ze swoich sukcesów. Najlepiej wybrać taki nocnik, który będzie wygodny, kolorowy i dobrany do wzrostu dziecka. Dobrym przykładem jest Śpiewający nocniczek Fisher-Price®, który ułatwia proces odpieluchowania.

materiały prasowe: Fisher-Price

Ma przyjazną buzię i nagradza każdy sukces dziecka wesołą muzyką lub wypowiedziami. Kształtem przypomina prawdziwą toaletę z klikającą "spłuczką", klapą oraz wysuwanym uchwytem na papier toaletowy. Nocnik posiada też siedzisko-nakładkę, którą można zamocować na prawdziwym sedesie po zdjęciu. Dzięki wyjmowanemu zbiornikowi łatwo opróżnić zawartość i go umyć. Ma też opuszczaną osłonę dla chłopców chroniącą przed pryskaniem i uchwyty na siedzeniu, aby maluch mógł się poczuć komfortowo. Gdy dziecko skorzysta z nocnika, bądźmy z niego dumni, ale nie popadajmy w skrajność – dotyczy to zwłaszcza nagradzania.

Warto doceniać dziecko za nowe umiejętność, ale z nadmiarem nagród trzeba uważać. Zwracajmy też uwagę na to, jaka jest forma takiej nagrody. Może to być rozpromieniona twarz mamy albo powiedzenie: "Brawo!" – dodaje psycholog.

Zabawki Fisher-Price znajdziesz w sklepach stacjonarnych Smyk lub na www.smyk.com